Coraz ciekawiej przed finałem "TzG". Wiadomo co z Hakielem

Marcin Hakiel po aferze z Dagmarą Kaźmierską

Marcin Hakiel znalazł się w trudnej sytuacji, kiedy portal Goniec opublikował reportaż o Dagmarze Kaźmierskiej. Informacje zaczerpnięte prosto z akt sądowych pokazywały jednoznacznie przerażającą przeszłość uczestniczki “Tańca z gwiazdami”. Według relacji byłych pracownic jej agencji towarzyskiej, które znalazły się w uzasadnieniu wyroku, kobieta stosowała wobec nich przemoc, zastraszała, narażała ich zdrowie i życie.

Oczywiście sam tancerz nie mógł znać wcześniej tych szczegółów. Finałowy odcinek programu Polsatu już jutro, 5 maja o godzinie 20:00. Zobaczymy w nim nie tylko finalistki, czyli Maffashion, Roxie Węgiel i Anitę Sokołowską, ale też pozostałe pary. Kaźmierska zrezygnowała z “TzG” rzekomo z powodu kontuzji, jednak jeszcze przed wybuchem afery była szansa, że wraz z Hakielem pojawi się w finale. Teraz nie jest to już możliwe. A co z samym Hakielem? Szczegóły poniżej.

To działo się za kulisami "TzG" z Hakielem i Dagmarą Czytaj dalej Były mąż Dagmary wygadał się współwięźniowi. Nie mógł jej wybaczyć Czytaj dalej

Czy Marcin Hakiel będzie w finale "Tańca z gwiazdami"?

“Fakt” dotarł do mężczyzny, który odsiadywał wyrok wraz z byłym mężem Dagmary Kaźmierskiej. Rozmówca serwisu twierdzi, że Paweł Kaźmierski rozstał się z żoną właśnie wtedy, kiedy dowiedział się o zleceniu gwałtu na pracownicy agencji w ramach kary. Podobno przerosło go okrucieństwo jego żony. Jeżeli rzeczywiście nawet skazany były ukochany celebrytki nie mógł znieść jej postępowania, trudno oczekiwać pobłażliwości po innych.

Zarówno Polsat, jak i TVN usunęły ze swoich serwisów wszystkie materiały i programy związane z Kaźmierską. Jednak produkcja “Tańca z gwiazdami”, zresztą bardzo słusznie, nie zamierzała “karać” Marcina Hakiela za to, że otrzymał tak kontrowersyjną partnerkę. W końcu tancerz wykonywał tylko swoją pracę i starał się realizować swoje zadania najlepiej, jak potrafił. Kilka dni temu “Super Express” ogłosił, że Hakiel nie pojawi się w finale, bo jest zbyt przytłoczony doniesieniami o przeszłości Dagmary. A jak jest w rzeczywistości? Szczegóły poniżej.

Marcin Hakiel wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"? Jest decyzja

Portal Plotek rozmawiał z informatorem z Polsatu. Źródło serwisu twierdzi, że producenci “TzG” dali mu tancerzowi wolną rękę. Marcin mógł zatem pojawić się w finale. Należał do ekipy programu nie i nie było powodu, by ponosił konsekwencje za Kaźmierską, wszyscy byli zgodni co do tego.

Mógł spokojnie zatańczyć ze wszystkimi gwiazdami i tancerzami we wspólnym układzie, co bardzo docenił. Długo bił się z myślami, ale jednak w końcu serdecznie podziękował w obawie o swoje dobre imię. Wiedział, że za kulisami nie ucieknie od pytań o Dagmarę i dziennikarze się na niego rzucą. A on chce się już od niej odciąć i nie prowokować kolejnych publikacji, bo na pewno wszyscy analizowaliby każde jego zdanie czy ruch. Według niego im szybciej jego powiązanie z Dagmarą w programie przycichnie, tym lepiej dla jego wizerunku i szkół tańca – przekonuje informator Plotka.

Trzeba zaznaczyć, że informacje te nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone przez Marcina. A wy chcielibyście, żeby tancerz pojawił się w finałowym odcinku?

Źródło: Plotek