Telewizja.Swiatgwiazd.pl > Rozrywka > Prawda o uczestnikach "Sanatorium miłości" wyszła na jaw
Karolina Kurek
Karolina Kurek 16.05.2024 09:39

Prawda o uczestnikach "Sanatorium miłości" wyszła na jaw

"Sanatorium miłości"
fot. Instagram

Po finale programu “Sanatorium miłości” emocje nadal nie opadły. Reżyserka formatu zabrała głos w mediach społecznościowych. Wypowiedziała się o uczestnikach produkcji. 

Finał 6. edycji "Sanatorium miłości"

Za nami już wielki finał 6. odsłony programu Telewizji Polskiej “Sanatorium miłości”. Format po raz pierwszy pojawił się na antenie w 2019 roku i zyskał przychylność telewidzów. W show biorą udział seniorzy, emeryci, osoby, które przekroczyły 60. rok życia i chcą dać sobie i życiu drugą szansę, by ponownie zaznać szczęścia, miłości i we dwoje cieszyć się urokami emerytury.

Szósta odsłona "Sanatorium miłości zapewniła widzom wiele emocji. Po raz pierwszy w historii programu uczestniczka postanowiła zrezygnować z udziału w show. Miejsce Majki zajęła Maria, co spotkało się z różnymi reakcjami wśród pozostałych kuracjuszy. Kontrowersyjnym uczestnikiem był Andrzej, który starał się zdobyć względy Teodozji, jednak kobieta go odrzuciła. 

Ostatecznie królem i królową turnusu zostali Stanisław i Maria. Kuracjusze byli bardzo szczęśliwi, że to ich wybrano i podkreślali, ze się tego nie spodziewali. 

Panie z "Sanatorium" po finale nie przebierają w słowach Jednak miłość? Stanisław z "Sanatorium" o relacji z Małgosią

Afery po zakończeniu "Sanatorium miłości"

Mimo że program “Sanatorium miłości” już się zakończył, to uczestnicy nie przestają zaskakiwać. W mediach ciągle panują silne emocje wokół bohaterów produkcji. Pojawiły się spekulacje, że Janina i Tadeusz nie są już razem. Para jako jedyna w “Sanatorium miłości” stworzyła związek. Fani byli pewnie, że po programie będą oni kontynuować relację. Tak się jednak nie stało.

Nabrałem wątpliwości, gdy zaczęła pytać o wysokość mojej emerytury, mój dom i jego wartość. Podczas krótkich wywiadów powiedziałem wprost, że mam wahania względem niej, bo nie wiem, czy jest zainteresowana moją osobą, czy może moją emeryturą - wyznał Tadeusz w rozmowie z portalem “Plejada”. 

Nieciekawa atmosfera pojawiła się także pomiędzy królową turnusu, Marią, a Elżbietą, która była jedną z bardziej kontrowersyjnych uczestniczek show. Kobieta tak powiedziała o zwycięstwie tej pierwszej:

Nie jest człowiekiem, który zasługuje na koronę. Na pewno nie.

Maria przyznała, że początkowo było jej przykro, jednak przyznała, że w dalszym ciągu cieszy się z tytułu, który otrzymała i udziału w formacie:

Nie zareagowałam na słowa Eli, bo ja znam swoją wartość, a poza tym Ela właśnie jest niestabilna emocjonalnie. Ona czasami mówi, ale nie wiadomo, czy ona to przemyślała do końca? Coś powiedziała, ale na pewno potem żałowała tego. Powiedziała taką rzecz, że mnie to nie zabolało, ale ją ta prawda chyba zabolała, bo ludzie ją potem źle odbierali.

Teraz reżyserka postanowiła powiedzieć kilka słów o uczestnikach.

Reżyserka "Sanatorium miłości" zdradza kulisy produkcji

Emocje wokół 6. odsłony “Sanatorium miłości” nie opadają. Reżyserka formatu, Małgorzata Cyganek-Jędrzejczyk zdecydowała się opublikować post w sprawie niedawno zakończonej produkcji. Kobieta we wpisie podkreśliła, ze bywały momenty, iż współpraca z uczestnikami nie była łatwa.

Miałam wielką przyjemność reżyserować 6. edycję programu »Sanatorium miłości«, to było wyzwanie... i to duże. W zasadzie wyzwanie prywatne i zawodowe. Wiele osób obdarowało mnie wielkim wsparciem, za co z całego serca dziękuję... ale od wielu też dostałam lekcję życia i za to dziękuję jeszcze bardziej. Oczywiście, czytam komentarze widzów... Złe i dobre... Każdy ma prawo do swojego zdania, więc i ja coś napiszę - zaczęła Cyganek-Jędrzejczyk. 

Reżyserka zabrała głos na temat każdego z biorących udział w 6. edycji “Sanatorium miłości”. Powiedziała wprost, co o nich myśli. 

I szczerze chciałabym mieć tyle odwagi i charyzmy co Małgosia, tyle wdzięku co Janinka i Teodozja. Tyle pewności siebie co Maria, uroku jak Maria Luiza i klasy jak Ela i Maria W. I marzę o dowcipie Zygmunta — uwielbiam Zygmunta z całego serca. Imponuje klasa Stasia i dobre serce Stefana. Rysio i jego dowcip i Tadeusz, oj samo dobro ... a Andrzej nasz amant, jedyny w swoim rodzaju. Wspaniali ludzie, których nie zapomnę nigdy. Wspaniała ekipa, dużo pracy, ale powstało coś... fajnego. Dziękuję - wyraziła pochwałę dla uczestników.

Spodziewaliście się takich słów?

Uczestnicy
Uczestnicy "Sanatorium miłości", fot. Instagram
Uczestnicy
Uczestnicy "Sanatorium miłości", fot. Instagram