Małgorzata Tomaszewska, podobnie jak wiele innych gwiazd “Pytania na śniadanie”, żegna się z programem. Prezenterka, która za trzy tygodnie wyda na świat swoje drugie dziecko, po raz pierwszy zabrała głos w sprawie.
Małgorzata Tomaszewska i Olek Sikora są jedną z ulubionych przez widzów par prowadzących “Pytanie na Śniadanie”. Niedawno tajemniczy informator TVP wyjawił, że podobno nie zobaczymy więcej tej dwójki w porannym programie. Małgorzata Tomaszewska odpowiedziała na te doniesienia.
Rewolucja w Telewizji Publicznej wciąż trwa. Doszło do wielkiej fali zwolnień, która nie ominęła również “Pytania na Śniadanie”. Niedawno informowano o wypowiedzeniu umowy takim gwiazdom jak Ida Nowakowska czy Robert Rozmus. Teraz jednak okazuje się, że to nie koniec wielkich roszad w TVP. Zwolniono kolejną parę.
Małgorzata Tomaszewska pomimo oczekiwania na drugie dziecko nie zatrzymuje się w zawodowych obowiązkach. Nadal prowadzi program "Pytanie na śniadanie", a także udziela się medialnie. W rozmowie ze Światem Gwiazd otworzyła się na temat macierzyństwa, a także po raz pierwszy wspomniała o wypadku, do jakiego doszło na planie śniadaniówki.
Małgorzata Tomaszewska dwa tygodnie temu przekazała, że jest w ciąży. Wielu fanów zastanawia się, jak w obecnej sytuacji wyglądają plany gwiazdy dotyczące występów w telewizji. Prezenterka w rozmowie ze Światem Gwiazd rozwiała wszelkie wątpliwości.
TVP zaprezentowała dziś jesienną ramówkę telewizyjną, przepełnioną niespodziankami, ale i kochanymi przez widzów sprawdzonymi pozycjami. Na evencie pojawiło się wiele gwiazd. Nie mogło zabraknąć również Małgorzaty Tomaszewskiej, która ogłosiła niedawno, że spodziewa się dziecka.
Widzowie “Pytania na śniadanie” byli w czwartek świadkami wpadki słownej w wykonaniu Aleksandra Sikory. Prezenter chciał zażartować, jednak efekt końcowy okazał się bardzo niezręczny.
Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora nie kryją tego, jak wielką sympatią wzajemnie się darzą. Nowe zdjęcia z planu “Pytania na śniadanie” są zaś na to żywym dowodem.W tym miesiącu gwiazdy świętują czterolecie swojej współpracy. Przez ten czas widzowie zdążyli przywiązać się do charyzmatycznych dziennikarzy, którzy idealnie dopełniają się na ekranie.
“Pytanie na śniadanie” realizowane jest na żywo, a specyfika programu sprawia, że w trakcie jego emisji może zdarzyć się dosłownie wszystko. Boleśnie przekonała się o tym Małgorzata Tomaszewska. Prezenterka wspominała jedną z najdziwaczniejszych przygód, która wydarzyła się jej podczas “Pytania na śniadanie”. Okazuje się, że nie każdy z gości programu jest przyjaźnie usposobiony w stosunku do gospodarzy show.