Doda wzięła udział w sesji zdjęciowej do nowego spotu reklamowego Polsatu, na antenie którego już wkrótce oglądać będziemy mogli nowe show piosenkarki, “Doda. Dream Show”. Po rozpaczy zza kulis opolskiego festiwalu nie ma już nawet śladu.
Nowe show Dody w Polsacie stało się już faktem. Niedługo widzowie będą mogli zagłębić się w życie zawodowe i prywatne najpopularniejszej piosenkarki polskiego show-biznesu. Czego możemy spodziewać się po "Doda. Dream Show"?Po sukcesie randkowego programu z Dodą w roli głównej Polsat postanowił kontynuować współpracę ze znaną gwiazdą. Tym razem zobaczymy ją z prywatnej strony oraz w szale muzycznej pracy.
Festiwal w Opolu 2023 nie jest dla Dody zbyt łaskawy. Gwiazda zdradziła, że krótko po przykrej sytuacji, jaką zafundował jej reżyser widowiska, Mikołaj Dobrowolski, musi mierzyć się z kolejnymi problemami.Już za trzy dni rozpocznie się festiwal w Opolu. Podczas 60. edycji święta polskiej piosenki zaśpiewają swoje przeboje m.in. Danuta Błażejczyk, Edyta Górniak i Doda. Niewiele brakowało, a ostatnia z wymienionych nie stanęłaby na scenie legendarnego Amfiteatru.
Tuż przed festiwalem w Opolu na fanów, wyczekujących występu Dody, spadła okropna wiadomość. Wokalistka, cała zapłakana, opowiedziała, co spotkało ją ze strony reżysera z TVP, jaki miał zająć się jej spektaklem. W sieci pojawiły się już przeprosiny, a sama telewizja radośne reklamuje występ wokalistki. Internauci natomiast grzmią.Jeszcze wczoraj Rabczewska wyznała, że nie jest pewna, czy wystąpi w Opolu. Jej opowieści o wulgaryzmach, jakich miała wysłuchiwać, oburzyły nie tylko internautów. Reakcja Telewizji Polskiej wcale nie poprawiła sytuacji.
Doda podzieliła się z fanami nagraniem, na którym ze łzami w oczach opowiada o tym, co spotkało ją podczas poniedziałkowych nagrań wizualizacji do festiwalu w Opolu. Reżyser miał w wyjątkowo skandaliczny sposób potraktować gwiazdę. Sam zainteresowany zdążył już zabrać głos.W mediach społecznościowych TVP pojawił się komunikat opublikowany w imieniu mężczyzny, o którym Doda opowiadała na swoim nagraniu. Czyżby po ochłonięciu żałował swojego zachowania?
Wygląda na to, że Edward Miszczak nie zwalnia tempa i już szykuje kolejne zmiany w stacji. Teraz propozycję nie do odrzucenia otrzymała Doda. Piosenkarka ma poprowadzić nowe randkowe show Polsatu.Od jakiegoś czasu wokalistka coraz częściej pojawia się na antenie stacji. Wszystko zaczęło się od jej głośnego reality show, które okazało się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Czy rośnie nam nowa twarz Polsatu?
Już dzisiaj pierwszy dzień półfinałów konkursu Eurowizji. Doda z tej okazji zaapelowała do Polaków w ważnej kwestii, dotyczącej Blanki. Nasza reprezentantka mierzy się od dłuższego czasu ze sporą krytyką społeczeństwa. Co myśli o tym Rabczewska?W relacji na Instastories artystki znalazło się długie nagranie, w którym w obszerny i dosadny sposób opisała, co sądzi o hejcie, z jakim mierzy się Stajkow. Jak zwykle nie przebierała w słowach.
Doda nową gospodynią Polsatu. Po nieoczekiwanych informacjach o zwolnieniu z “Naszego nowego domu” Katarzyny Dowbor, pojawiły się wieści o tym, że znana piosenkarka otrzymała w stacji nową rolę. Zmiany obsadowe w programach Polsatu, po dołączeniu do stacji nowego dyrektora programowego Edwarda Miszczaka, przestają już dziwić. Nikt nie spodziewał się jednak, że nową prowadzącą festiwalu promowanego przez medium zostanie właśnie Doda.
W dzisiejszym wydaniu „Dzień dobry TVN” miała miejsce niezwykła chwila. Po wielu latach nieobecności w studiu gościła Doda. Przed wejściem tłoczyli się fotografowie i fani, a napięcie sięgało zenitu. Niestety po emisji programu posypały się liczne głosy krytyki.Rabczewska pojawiła się w studiu w bardzo ponętnej kreacji. Przy okazji reklamowała swoją płytę i teledysk do jednego z singli. Jej występ bardzo spodobał się internautom, czego nie można powiedzieć o zachowaniu prowadzących.
Doda, po wieloletniej nieobecności w TVN, pojawiła się w niedzielę w programie śniadaniowym stacji. Do studia wybrała się w wyjątkowej kreacji, która nie uszła uwadze oczekujących przed siedzibą medium fotografów. Wyjątkowy to dzień dla fanów Dody. Jej status “persona non grata” w TVN-ie w końcu przestał obowiązywać, a gwiazda przepełniona dumą i pewnością siebie, wkroczyła do budynku stacji.
Doda, po latach nieobecności w TVN, pojawi się w śniadaniowym programie stacji. Fani gwiazdy od dawna zastanawiali się, kto poprowadzi wydanie, w którym pojawi się piosenkarka. Dziś wszystko jest już jasne. Wszystko wskazuje na to, że Doda oficjalnie traci status “persona non grata” w TVN. Występ piosenkarki w sztandarowym show stacji z pewnością przyniesie ogromne emocje i dużą oglądalność.
Doda po dwudziestu latach powróciła do muzycznego wydarzenia, Fryderyków. Zachwycała nie tylko na scenie, ale także na ściance, dzięki zjawiskowym stylizacjom. To jednak nie koniec rewelacji, ponieważ artystka zdradziła nam, jakie ma plany, związane ze stacją telewizyjną.Podczas rozdania prestiżowych nagród Doda świętowała swój wielki powrót do TVN. W rozmowie z nami zdradziła, że to nie jej ostatnie wystąpienia w stacji telewizyjnej. Jak wyobraża sobie udział w "Dzień Dobry TVN"?
Śniadaniówka "Dzień Dobry TVN" już niedługo na swojej kanapie ma powitać wielką gwiazdę show-biznesu, Dodę. Choć chętnych do rozmowy z piosenkarką jest wielu najbardziej nieoczekiwanym zwrotem akcji byłby wywiad przeprowadzony przez Małgorzatę Rozenek. Gwiazda skomentowała taki pomysł.Po licznych aferach i skandalach Doda chce powrócić do TVN, by zasiąść na kanapie porannego programu. Istnieje nawet możliwość, że gwiazda skonfrontuje się z obecną partnerką byłego męża. Takie wydanie śniadaniówki z pewnością przyciągnęłoby tłumy.
Doda, występując w “Love Island. Wyspa miłości”, zachwyciła fanów show. W sieci zaroiło się od komentarzy internautów, którzy sugerowali, że gwiazda na stałe powinna zastąpić obecną prowadzącą Karolinę Gilon. W rozmowie ze Światem Gwiazd gospodyni programu wyznała, jak się poczuła, gdy dotarły do niej pomysły widzów Wyspy Miłości. Gdzie nie pojawi się Doda, tam wzbudza ogromne zamieszanie. Tak było również w przypadku występu gwiazdy w programie “Love Island”. Czy piosenkarce udałoby się wejść w buty wieloletniej prowadzącej show?
Doda oficjalnie potwierdziła, że pojawi się w jednym z odcinków “Dzień dobry TVN”. Gwiazda, która od lat była na cenzurowanym w stacji, w której ukazuje się program, powraca w wielkim stylu. Piosenkarka najwyraźniej rozpoczęła poważną ekspansję na programach śniadaniowych. Na początku marca pojawiła się już w “Pytaniu na śniadanie”. Teraz czas na najważniejszego konkurenta TVP.
Nieoczekiwane wejście Dody do programu “Love Island” wywołało niemałą burzę. Gwiazda nie wahała się w ostrych słowach skomentować zachowanie niektórych z uczestniczek. Najbardziej oberwało się Alicji. Łukasz, który pożegnał się już z show, w rozmowie ze Światem Gwiazd opowiedział o tym, jak zareagował na słowa piosenkarki. Doda swoją przygodę z “Love Island” rozpoczęła z hukiem. Dziewczyny z wyspy musiały nie tylko przeżyć zdumienie wizytą znanej piosenkarki, ale także pogodzić się z krytyką, jaka padła w stosunku do nich z ust gwiazdy.
7. edycja programu "Love Island – Wyspa miłości" wzbudza wiele emocji i kontrowersji. Zachowania uczestników nie podobają się widzom, w szczególności podpadł Adam, który po kilku godzinach zakończył relację ze swoją partnerką. Jego zachowanie rozzłościło Dodę, dodała wymowny komentarz. Wokalistka nieraz mówiła, że uwielbia randkowe show na Polsacie, wiele razy komentowała zachowanie uczestników, tym razem z niczym się nie hamowała.
Doda wystąpiła dziś w „Pytaniu na śniadanie”. Ostatnio miała pewne spięcia z ekipą konkurencyjnej śniadaniówki – „Dzień dobry TVN”. Czy mimo to rozważa wzięcie udziału i w tym programie? O wszystkim opowiedziała Światowi Gwiazd w szczerym wywiadzie.Pod koniec stycznia tego roku Rabczewska po 13 latach nieobecności pojawiła się w TVP: była gościnią „Szansy na sukces”. Dziś pojawiła się w śniadaniówce stacji. Jaki ma obecnie stosunek do TVN? Będziecie bardzo zaskoczeni jej odpowiedzią.
Doda pojawiła się w niedzielnym wydaniu programu „Pytanie na śniadanie”. Atmosfera była miła, ale tylko do pewnego momentu. Piosenkarka mocno zgasiła prowadzącą Idę Nowakowską, aż dziennikarka zaczęła się gęsto tłumaczyć.Dzisiejsze wydanie śniadaniówki TVP2 prowadzili Tomasz Wolny oraz Ida. Jedną z gościni programu była Rabczewska. Jak zwykle zrobiła wrażenie nie tylko szaloną stylizacją, ale i tym, co mówiła. Wszystko zaczęło się, kiedy rozmowa zeszła na tematy osobiste i uczuciowe.
Doda była gościem Aleksandra Sikory w podcaście "Bądźmy razem" w trakcie rozmowy wokalistka wyjaśniła, dlaczego nie mogłaby zostać jurorką w programie "The Voice Senior". Opowiedziała, również jak podarowała staruszce "plik pieniędzy". Doda występuje na scenie od ponad dwóch dekad, teraz chciałaby przekazać swoją wiedzę i doświadczenie innym w rozrywkowym programie. Skreśliła jednak z listy muzyczny program dla seniorów.
Od kilku lat Doda nie pojawiała się na antenie TVN (po słynnej aferze z Agnieszką Woźniak-Starak). Na gali Empiku wokalistka miała zaś zostać nie dopuszczona do głosu, Marcin Prokop wyjaśnił w jednym z odcinków "Dzień dobry TVN:, że było to tylko nieporozumienie. Doda odpowiedziała w swoim stylu, zaś niedługo później na oficjalnym Instagramie śniadaniówki pojawiło się dla niej zaproszenie. Po niefortunnej sytuacji podczas gali prezenter “Dzień dobry TVN” wyjaśnił, że wokalistka nie ma “bana” w stacji i z chęcią zaprosiłby ją do śniadaniówki.
TVP po kolejnych spekulacjach zmieniło zasady wyboru reprezentanta Polski na Eurowizji 2022 w Turynie. Zwycięzca ma być wybrany podczas preselekcji, 19 lutego, za sprawą głosów widzów. Na liście kandydatów nie ma jednak Dody, która ogłosiła chęć udziału w zawodach. Internauci nie zostawili suchej nitki na organizatorach.Ostatnie tygodnie były bardzo emocjonujące dla fanów Konkursu Piosenki Eurowizji. Telewizja Polska już we wrześniu oświadczyła, iż reprezentant Polski na festiwalu będzie wybrany wewnętrznie. Na ostatnią chwilę ten fakt się zmienił, a widzowie będą mogli za pomocą głosów wytypować własnego faworyta. Podczas emisji Pytania na śniadanie zostały potwierdzone nowe reguły. Ogłoszono także kandydatów, którzy wysłali swoje zgłoszenia do 20 listopada 2021 roku. Internet zalała fala ekscytacji po poście DodyKochająca skandale Doda zamieściła na swoim Instagramie przerobione zdjęcie, na którym trzyma tegoroczne trofeum Eurowizji. Artystka chciała reprezentować Polskę ze swoim najnowszym utworem Fake Love. Jej nazwisko jednak nie pojawiło się wśród listy kandydatów, co wywołało ogromne wzburzenie wśród fanów piosenkarki. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez LovelyTornadoOfChaos&Rainbows (@dodaqueen) Fani krytykowali decyzję TVP, wierząc, że utwór Dody byłby gwarantowanym hitem we włoskim Turynie. Piosenkarka potwierdziła swoją kandydaturę, publikując oficjalny mail wysłany do organizatorów preselekcji.Screen relacji z Instagrama Dody (https://www.instagram.com/dodaqueen/)To wystarczyło, aby wielbiciele Dody zaczęli zaciekle walczyć o szansę dla swojej idolki.- Dzika karta dla Dody, z całym szacunkiem do innych kandydatów — napisano na Instagramie TVP. - Nasz kraj godnie tylko Doda zaprezentuje!!! Dzika karta dla Niej — skomentowała fanka piosenkarki. - Panie Kurski... Chce Pan, żeby Polska osiągnęła sukces ? Dziką kartę przyznać Dodzie... - prosił internauta.
