Telewizja.Swiatgwiazd.pl > Rozrywka > Wielka wpadka produkcji "Mam Talent". Wściekli widzowie nie odpuszczają. Jest oświadczenie TVN
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 10.03.2024 11:19

Wielka wpadka produkcji "Mam Talent". Wściekli widzowie nie odpuszczają. Jest oświadczenie TVN

Mam Talent
Wpadka w "Mam Talent". Stacja wydała oświadczenie, fot. KAPiF

W TVN ruszyła już kolejna edycja rozrywkowego show "Mam Talent". Tym razem widzowie zapoznają się z zupełnie nowymi prowadzącymi i odnowionym gronem jurorów. Emocji nie brakuje, jednak równie łatwo o wpadki. Jedna z nich rozwścieczyła internautów. Stacja musiała opublikować specjalne wyjaśnienie w tej sprawie.

Nowa edycja "Mam Talent"

W ofercie programowej show emitowane jest już od blisko 13 lat, nadal ciesząc się ogromną popularnością. 15. sezon "Mam Talent" szykował dla widzów szereg zmian. W roli prowadzących tym razem zobaczyliśmy Agnieszkę Woźniak-Starak oraz Jana Pirowskiego. Doskonale znany z tej roli Marcin Prokop nie zniknął całkowicie z programu.

Aktualnie ocenia zmagania uczestników w towarzystwie Agnieszki Chylińskiej oraz Julii Wieniawy, która również debiutuje jako jurorka. Zaskakujące sceny rozrywkowego programu można oglądać w sobotę o godzinie 20:00 w TVN.

Mimo głośnych zapowiedzi nie wszystko idzie po myśli produkcji. Ostatnia odsłona "Mam Talent" zaserwowała widzom niemiłą niespodziankę. Doszło do wpadki, o której rozpisywano się w mediach społecznościowych. Głos musiała zabrać stacja telewizyjna. Długo nie zapomnimy tego co się wydarzyło.

Dantejskie sceny w "Mam Talent!". Rękoczyny widziała cała Polska! Jurorzy chyba zapomnieli, gdzie ich miejsce Poprosili widzów o ocenę "Mam Talent". Nie zgadniecie, za co oberwało się jednemu z jurorów

Wpadka w "Mam Talent". Internauci nie kryli rozczarowania

Nowe gwiazdy programu wyczyniają cuda, by o telewizyjnym show mówiono głośno w mediach społecznościowych, jednak uwagę internautów przykuło co innego. Na scenie "Mam Talent" nie brak uczestników, którzy mogą pochwalić się zaskakującymi umiejętnościami.

W 2. odcinku zobaczyliśmy m.in.: Sebastiana Pióreckiego i jego zespół taneczny z autorskim numerem "Cza-cza z Karpacza" oraz miłośnika pająków, który nie zraził do swoich pupili nawet Julii Wieniawy. 

Widzowie nie mogli jednak w pełni oddać się rozrywce serwowanej przez TVN. W pewnym momencie doszło do wpadki, która spowodowała odcięcie głosu programu. Internauci szybko poskarżyli się o emisję samego obrazu.

  • Szkoda, że program dajecie bez dźwięku.
  • Już dobre pół godziny bez dźwięku albo i lepiej.
  • Brak dźwięku! Jak to obejrzeć! Na TTV to samo! Zróbcie coś z tym pilnie, brak sygnału i potem to.
  • @mamtalent_tvn nic nie słychać. Jest tylko obraz bez odgłosu.
  • Po co emitować skoro są zakłócenia?

Sytuacja mocno poirytowała widzów. Stacja telewizyjna musiała natychmiast zareagować i wystosować oficjalny komunikat. Co spowodowało taką wpadkę?

TVN wyjaśnia wpadkę w "Mam Talent". Co poszło nie tak?

Program wrócił do normy po długiej przerwie w nadawaniu dźwięku. Choć reszta odcinka przebiegała bez kłopotów, internauci zdążyli już wyrazić swoje rozgoryczenie w mediach społecznościowych. TVN nie mogła zostać głucha na krytykę.

Okazuje się, że wpadka była spowodowana losowym zdarzeniem, które nie było zależne od produkcji. Mimo to na oficjalnym profilu stacji pojawił się komunikat.

Od godz. 20:26 z powodu awarii nadawcy telewizji naziemnej Emitel, występują problemy techniczne z dźwiękiem na TVN i TTV. Za utrudnienia przepraszamy - przekazano.

Widzowie mają nadzieję, że następne odcinki "Mam Talent" przebiegną bez zakłóceń. Zarówno uczestnicy jak i jurorzy oraz prowadzący mają jeszcze sporo do pokazania.

Mam talent
Wpadka w "Mam Talent". Stacja wydała oświadczenie, fot. KAPiF
Mam talent
Wpadka w "Mam Talent". Stacja wydała oświadczenie, fot. KAPiF
Mam talent
Wpadka w "Mam Talent". Stacja wydała oświadczenie, fot. KAPiF
Mam talent
Wpadka w "Mam Talent". Stacja wydała oświadczenie, fot. KAPiF