Telewizja.Swiatgwiazd.pl > Programy poranne > Bliskie spotkanie Katarzyny Cichopek z wielkim ptakiem w "PnŚ". Mamy zdjęcia, jej mina mówi wszystko
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 18.06.2023 20:17

Bliskie spotkanie Katarzyny Cichopek z wielkim ptakiem w "PnŚ". Mamy zdjęcia, jej mina mówi wszystko

Katarzyna Cichopek
fot. KAPiF

Prowadzących w programach śniadaniowych wielokrotnie czekały przeróżne wyzwania, z których nie zawsze wychodzili obronną ręką. Tym razem Katarzyna Cichopek musiała zmierzyć się z potężnym ptakiem, a ich pierwsze spotkanie nie należało do łatwych, co wyraźnie widać na zdjęciach. Jak w tym czasie zachowywał się Maciej Kurzajewski? 

Katarzyna Cichopek i olbrzymi ptak w „Pytaniu na śniadanie”. Co tam się działo?

W „Pytaniu na śniadanie” działo się już wiele, ale takich scen jeszcze nie było. Zarówno Cichopek, jak i Kurzajewski poznali bowiem kruka o imieniu Lusia. Wraz z tym niezwykłym gościem przybył jej opiekun, Mariusz Chruściński.

Lusia ma trzy lata, jej rozpiętość skrzydeł wynosi ponad półtora metra, dziób mierzy ponad osiem centymetrów. A na swoim koncie ma filmowe role – przedstawiła zwierzę Kasia.

Na początku inteligentna, ptasia gwiazda filmowa siedziała grzecznie na ramieniu swojego opiekuna. Po chwili jednak prezenterzy sami mogli potrzymać go na ręce: właśnie wtedy zaczęły się problemy.

Paulina Smaszcz znowu jest singielką? Zaskakujące słowa byłej Kurzajewskiego: "Nie szukam"

Kasia Cichopek gwałtownie zareagowała na potężnego kruka

Wiadomo, że kruki są bardzo inteligentnymi ptakami. Potwierdził to obecny w studiu Mariusz Chruściński. Opowiadał o łatwości uczenia Lusi sztuczek oraz o jej rozbudowanym charakterze, po czym dodał: „Czasem mam wrażenie, że to ona tresuje mnie”.

Zarówno Kasia, jak i Maciej mieli na rękach specjalne, ochronne rękawice, na których Lusia mogła wylądować, nie raniąc dziennikarzy swoimi ostrymi szponami. Kurzajewski zniósł tę próbę bez jednego jęku i z radością obserwował, jak majestatyczne zwierzę rozgląda się, siedząc na jego ramieniu. Trochę inaczej wyglądało to w przypadku Cichopek.

Kasia Cichopek potrzebowała chwili na ochłonięcie

Choć Cichopek była zaintrygowana Lusią oraz jej możliwościami, przez cały czas trzymała od niej spory dystans. W pewnym momencie ptak, przelatując pomiędzy swoim opiekunem a Maciejem, który już czekał z rękawicą, znalazł się bardzo blisko Kasi, która zareagowała wyraźnym przestrachem i całą serią zabawnych min

Podobne obawy widać było na jej twarzy, kiedy zwierzę lądowało i na jej ramieniu. Na szczęście już po chwili dziennikarka wyraźnie się uspokoiła i podziwiała Lusię z podobnym entuzjazmem, co Kurzajewski. Poniżej zobaczycie całą sytuację na zdjęciach.

Zobacz zdjęcia:

Katarzyna Cichopek
Kasia Cichopek, Maciej Kurzajewski i kruk Lusia w „Pytaniu na śniadanie”, fot. KAPiF
Katarzyna Cichopek
Maciej Kurzajewski i kruk Lusia w „Pytaniu na śniadanie”, fot. KAPiF
Katarzyna Cichopek
Kasia Cichopek i kruk Lusia w „Pytaniu na śniadanie”, fot. KAPiF
Katarzyna Cichopek
Kasia Cichopek i kruk Lusia w „Pytaniu na śniadanie”, fot. KAPiF
Katarzyna Cichopek
Kasia Cichopek i kruk Lusia w „Pytaniu na śniadanie”, fot. KAPiF
Katarzyna Cichopek
Kasia Cichopek i kruk Lusia w „Pytaniu na śniadanie”, fot. KAPiF