Telewizja.Swiatgwiazd.pl > Programy poranne > "Pytanie na śniadanie": Gość rozpiął koszulę i pokazał napis. Prowadzący pobledli, nie takie poglądy mają w TVP
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 25.06.2023 08:24

"Pytanie na śniadanie": Gość rozpiął koszulę i pokazał napis. Prowadzący pobledli, nie takie poglądy mają w TVP

Pytanie na śniadanie
kadr z programu "Pytanie na śniadanie", TVP 2023

Gość, jaki pojawił się we wczorajszym wydaniu „Pytania na śniadanie”, raczej nie zostanie tam ponownie zaproszony. Nie tylko z pełną swobodą i naturalnością opowiadał o dzieciach wychowywanych przez pary jednopłciowe, ale też okazało się, że przygotował dla widzów małe „przedstawienie”. Prowadzący nie wiedzieli, co robić, tak otwarte treści się tam nie pojawiają.

„Pytanie na śniadanie”: gość zbulwersował Tomasza Wolnego

Tomasz Wolny, który prowadził wydanie „PnŚ”, nie kryje się ze swoimi konserwatywnymi poglądami oraz katolicką wiarą. Nie spodziewał się raczej, że materiał poświęcony modelu ojcostwa w różnych kulturach świata sprawi, że wszystko się w nim zagotuje.

Wśród zaproszonych gości byli Chińczyk, Hindus i Francuz. To ten ostatni postanowił poruszyć temat dzieci, które są w jego kraju wychowywane przez pary jednopłciowe, niczego im nie brakuje i cieszą się rodzinną miłością. Widać było, że Wolny nie ma pojęcia, co robić.

Tomasz Jacyków miał 15 lat, kiedy został ojcem. Syna urodziła mu... koleżanka matki

Gość z Francji zaskoczył prowadzących w „Pytanie na śniadanie”

W Telewizji Polskiej nie pojawiają się treści, które ukazywałyby społeczność LGBTQ+ w pozytywnym świetle. Odważny gość z Francji zadbał jednak o element zaskoczenia w programie na żywo. Matthieu Bondu oświadczył więc, opisując sytuację we Francji:

Kilkanaście tysięcy dzieci we Francji może być adoptowanych przez rodziny jednopłciowe i dostają tę troskę, dostają tę miłość i myślę, że to jest ważne, żeby o tym mówić. Że ta alternatywa nie jest za dobra i w Polsce moglibyśmy się zastanowić, co z perspektywy jest najważniejsze – zaznaczył zaproszony Matthieu Bondu.

Wolny usiłował mimo to przedstawić ideologię konserwatywną, która wciąż opiera się na domniemanych różnicach dotyczących ról płciowych. „Mama ma inną rolę i tata ma inną rolę. Tata nie może dać dziecku tego, co daje mama, a mama nie może dać tego, co daje tata. […] To jest jedyny układ, który może dać dziecku to, co najważniejsze” wygłosił, mówiąc o „idealnej synergii”, jaką może zapewnić tylko dwoje rodziców. Co ciekawe, na jego słowa dość zaskakująco zareagował Łukasz Nowicki:

Ideałem jest przede wszystkim miłość, bez miłości nie ma nicoświadczył z mocą Łukasz.

Tęcza w programie śniadaniowym TVP, Nowicki opanowuje sytuację

Bardzo często zdarzają się sytuacje, gdy dzieci z domów dziecka są adoptowane przez rodziny jednopłciowe, więc dwóch ojców może adoptować i dawać miłość dziecku, myślę, że to jest najważniejsze w kontekście wychowywania dziecka – wyznał zgodnie z prawdą.

Na dodatek w tamtym momencie rozpiął koszulę, a widzowie oraz prowadzący Wolny i Łukasz Nowicki zobaczyli koszulkę gościa, który miał koszulkę równościowej organizacji Equaversity, z napisem „Polska, Wolność, równość” i tęczowym serduszkiem. Potencjalny spór z Wolnym postanowił zakończyć Nowicki i przeszedł do kolejnego gościa, który przyjechał z Chin.

Zobacz nagranie:

Pytanie na śniadanie
Kadr z: Pytanie na śniadanie, TVP (2023)
@ogladamwiadomosci

We wczorajszym "Pytaniu na śniadanie" poruszono temat ojcostwa w różnych kulturach. Tego pana już chyba więcej nie zaproszą (oglądajcie do końca): (dzięki, A.!)

♬ original sound - OgladamWiadomościBoNieStacMnie