Telewizja.Swiatgwiazd.pl Rozrywka TVP ma nowego geniusza. Artur Baranowski przy nim wymięka. To on przejdzie do historii!
"Jaka to melodia?", fot. Instagram

TVP ma nowego geniusza. Artur Baranowski przy nim wymięka. To on przejdzie do historii!

2 marca 2024
Autor tekstu: Kamila Szamik

Teleturnieje w TVP cieszą się ogromną popularnością wśród widzów. Niekiedy pojawiają się ludzie, którzy zachwycają wszystkich swoją wybitną inteligencją. Taką osobą był pan Artur w “Jeden z dziesięciu”. Teraz pojawiła się dla niego poważna konkurencja!

"Jeden z dziesięciu" świętuje 30-lecie!

Pierwszy odcinek teleturnieju “Jeden z dziesięciu” został wyemitowany 3 czerwca 1994 roku , gdzie już wtedy jako gospodarz wystąpił prezenter i znany dziennikarz radiowy, Tadeusz Sznuk. Dziś trudno sobie wyobrazić kogoś innego na jego miejscu.  W kolejnych latach program zyskiwał coraz większą popularność. Obecnie oglądamy już 140. sezon "Jeden z dziesięciu", a liczba widzów nadal przekracza milion, jak potwierdzają dane z minionego roku.

Nawet po rewolucji, jaka ogarnęła TVP po nowym roku, teleturniej nadal trwa i cieszy się uznaniem. Co zatem przyczynia się do sukcesu tego show? Oprócz znakomitego prowadzącego należy zwrócić uwagę na samych uczestników, którzy w każdym odcinku stawiają czoła trudnym pytaniom z różnych dziedzin, takich jak historia, biologia, popkultura i wiele innych.

Czasami ich występy stają się wydarzeniem medialnym i wkraczają do historii. To właśnie ta różnorodność i wyjątkowość uczestników dodaje programowi niepowtarzalnego uroku i trzyma widzów przy ekranach. Jednym z takich uczestników był Artur Baranowski.

Uczestnik "1 z 10" o chorobie Tadeusza Sznuka. Za kulisami był świadkiem przykrych scen
Tadeusz Sznuk mógł stracić pracę w TVP

Artur Baranowski w "Jeden z dziesięciu"

Ostatnio, dzięki niezwykłemu występowi pana Artura, popularność teleturnieju znacząco wzrosła. Artur imponująco odpowiedział na 40 finałowych pytań, osiągając imponującą sumę 803 punktów. Jego niezwykłe osiągnięcie poruszyło produkcję, widzów i media, które rozpisywały się o jego sukcesie. Niestety, z powodu nieprzewidzianych okoliczności Artur nie mógł wziąć udziału w "finale mistrzów".

Niemniej jednak jego wyjątkowy występ zostanie zapamiętany w historii teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Przez ostatnie trzydzieści lat mieliśmy okazję oglądać uczestników, którzy zarówno zachwycali swoją wiedzą, jak i zupełnie zawodzili przed kamerami.

Teraz pojawiła się osoba, która wykazała się wybitną inteligencją w programie “Jaka to melodia”?

Geniusz w "Jaka to melodia?"

Popularny teleturniej muzyczny "Jaka melodia" od długiego czasu zachwyca widzów swoim sukcesem. Program niesie za sobą ogrom emocji, a ostatni odcinek piątkowy był szczególnie emocjonujący. Jeden z uczestników, który awansował do finału, niezwykle szybko odgadywał tytuły utworów muzycznych, wyrównując rekord ustanowiony niegdyś przez Tomasza Bednarka.

Karol Fedoruk miał za zadanie odgadnąć tytuły siedmiu piosenek w ciągu zaledwie 30 sekund. Z powodzeniem wykonał to zadanie w zaledwie trzy sekundy. Chociaż na początku miał pewne wątpliwości co do jednego z utworów, co uniemożliwiło mu pobicie nowego rekordu w "Jakiej to melodii?".

ZROBIŁ TO. Finał w 3 sekundy. Wielkie brawa dla Karola! Mało brakowało, a odnotowalibyśmy rekordowe 2 sekundy!  WOW!!! – napisano na oficjalnym profilu na Instagramie.

Po zwycięstwie Karol Fedoruk podziękował widzom TVP, mówiąc:

To coś niesamowitego i bardzo dziękuję, że mogłem wystąpić. Udało się wyrównać rekord!

Za swoje osiągnięcie otrzymał nagrodę w wysokości 13 150 zł.  Utwory, które odgadł w ekspresowym tempie, to:

  • "Koncert jesienny na dwa świerszcze i wiatr w kominie" - Magdy Umer,
  • "La Luna" - Melindy Carlisle,
  • "Piece of My Heart" - Janis Joplin,
  • "Roses Are Red" - Bobby’ego Vintona,
  • "Znowu pada deszcz" - Lady Pank,
  • "Born in the USA" - Bruce’a Springsteena,
  • "W stronę słońca" - Eweliny Lisowskiej.

Gratulujemy!

"Jaka to melodia?", fot. Instagram
"Jaka to melodia?", fot. Instagram
"Jaka to melodia?", fot. Instagram

Chcieli, by Artur Baranowski wystąpił w "Pytaniu na śniadanie". Oto, co im odpowiedział. Niewielu zdecydowałoby się na podobną reakcję
Fenomenalny wynik! Pan Artur z "Jeden z dziesięciu" ma godnego następcę! Kolejny geniusz
Obserwuj nas w
autor
Kamila Szamik None
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatgwiazd.pl
rozrywka informacje programy poranne filmy i seriale