Telewizja.Swiatgwiazd.pl > Rozrywka > "Nie macie honoru!". Burza po oświadczeniu wracającej do "TzG" pary. Takiej afery dawno nie było
Kamila  Szamik
Kamila Szamik 20.04.2024 08:40

"Nie macie honoru!". Burza po oświadczeniu wracającej do "TzG" pary. Takiej afery dawno nie było

"Nie macie honoru!". Burza po oświadczeniu wracającej do "TzG" pary
fot.: KAPiF

Ostatnio sieć obiegła informacja o rezygnacji Dagmary Kaźmierskiej z “Tańca z Gwiazdami”. Na jej miejsce wróci Krzysztof Szczepaniak. Jak się okazuje, nie wszyscy są zachwyceni tą decyzją. 

Dagmara Kaźmierska z najniższym wynikiem w historii "TzG"

W siódmym odcinku programu “Taniec z Gwiazdami” Dagmara Kaźmierska, znana jako "Królowa życia", w parze z Marcinem Hakielem zaprezentowali dwie choreografie. Pierwszą z nich był quickstep, za który zdobyli 16 punktów od jury. Drugi taniec, broadway jazz, wywołał wiele dyskusji w mediach. Jurorzy nie oszczędzili krytycznych słów pod adresem tego występu.

Ten program mnie zaskakuje. W tym programie zdarzają się cuda. To już jest stanie z gwiazdami - powiedziała Iwona Pavlović.

Kasprzyk wyznała, że przez cały czas trwania show Dagmary Kaźmierskiej i Marcina Hakiel, oczekiwała na moment, gdy faktycznie zobaczy ich tańczących broadway jazz. Z kolei Maserak skomentował ten występ w taki sposób:

Ja czekałem kiedy to się skończy.

Za drugą choreografię, Kaźmierska i Hakiel otrzymali jedynie 7 punktów od jury, co łącznie dało im 23 punkty. Pomimo tego, że nie zyskali najlepszych ocen od sędziów, to decyzją widzów Dagmara i Marcin przeszli do ćwierćfinału "Tańca z Gwiazdami".

Niedługo później jednak wszystko się zmieniło. Dagmara postanowiła zrezygnować z udziału w show. 

Nowe pary w "Tańcu z gwiazdami". W ćwierćfinale zmieni się obsada. Dagmara i Roxie zostaną przyćmione Nie pomogła kara od produkcji. Conan podszedł do Pavlovic po tym, jak poniżyła jego matkę. Oto co jej wręczył

Dagmara Kaźmierska odchodzi z "Tańca z Gwiazdami"

Przed rozpoczęciem ćwierćfinału, Dagmara Kaźmierska podzieliła się smutną nowiną. Główna gwiazda programu postanowiła wycofać się z udziału w "Tańcu z Gwiazdami". 

Cześć kochane moje serduszka. Robaczki przychodzę do was z bardzo smutną wiadomością, przynajmniej dla mnie. Muszę zrezygnować z programu, z "Tańca z gwiazdami". Nie mogę już dla was tańczyć, nie mogę już was rozweselać swoim tupaniem kopytkiem. Niestety z tym żebrem jest tak ogromny problem, że Conan mnie wczoraj podniósł, bo mieliśmy razem tańczyć. Nie dało rady. 

I kontynuowała:

Mam problem nawet z oddychaniem. Całą noc nie spałam dzisiaj. Jednak nie dam rady dalej. Przepraszam jeśli was zawiodłam, bo wiem, że chcieliście, żebym doszła do finału. […] Ja nie mogę oddychać swobodnie, a co dopiero rękę podnieść. Przepraszam tych, co zawiodłam. Przynajmniej czarna mamba odetchnie z ulgą. Nie będzie musiała już wołać o pomstę do nieba, jak widziała, jak próbuję tańczyć. 

Na jej miejsce pojawił się inny uczestnik. Część internautów nie jest zachwycona tą decyzją.

 

Reakcja widzów na powrót Krzysztofa Szczepaniaka i Sary Janickiej

Na oficjalnych profilach społecznościowych programu „Tańca z gwiazdami” pojawiło się nagranie z prób Krzysztofa i Sary. Opowiedzieli o tym, co przeżyli przez ostatnią dobę. Szczepaniak szczególny nacisk położył na kilka słów otuchy, kierowanych do Kaźmierskiej. 

Nie odzywaliśmy się od wczoraj, ponieważ jeszcze to do nas dochodzi, zerwaliśmy się ze swoich miast, Sara z Poznania, a ja z Łodzi. Dlaczego mi się zrymowało trzynastozgłoskowcem…? Jesteśmy w szoku. Chcieliśmy powiedzieć przede wszystkim i co najważniejsze, do ciebie, Dagmaro. Absolutnie rozumiem. Zdrowie jest najważniejsze, pomimo wszelkich zabaw. I to jest niby utarty frazes, ale trzeba swoje zdrowie szanować. I myślę, że to jest też duża odwaga, że podjęłaś taką decyzję i zadbałaś o siebie – przekazał Krzysztof.

Aktor i jego partnerka taneczna nie ukrywali swoich emocji. Świadomi są, że wchodzą na niezbadane wody. 

To jest czyste szaleństwo. Mamy jeden, półtora dnia. Dużo jest spekulacji, czy to ustawka. Ja wam powiem lepiej: to jest huśtawka. Takiej huśtawki nie było chyba. Ja w swoim życiu nigdy nie przeżyłem. Wczoraj o dziewiętnastej pierwszy raz zobaczyłem rumbę na oczy – ogłosił gwiazdor.

Sara Janicka wspomniała, że wczoraj trenowali od 19:00 do 23:00. Mają cały piątek, ale już jutro odbędą się próby w studiu, kiedy wszystko musi być gotowe. Dodatkowo ujawnili, jak wyglądały kulisy ich decyzji o powrocie do programu, przyznając, że towarzyszyło im niezłe zamieszanie. Pod koniec nagrania oboje podkreślili, jak wielkim wyzwaniem jest to, czego się podjęli. 

Poczytałam komentarze, że to jest niemożliwe, że w dwa dni albo w trzy dni... Też tak uważam. I macie rację. To jest niemożliwe. Dokładnie. I też tak uważamy. Co się wydarzy w niedzielę, to my nie mamy pojęcia. My nic nie obiecujemy. My po prostu podjęliśmy to wyzwanie. I teraz już nie mamy wyboru – mówili pod koniec jedno przez drugie.

Niestety okazało się, że w komentarzach nie wszyscy są zadowoleni z powrotu pary do programu. Pojawiło się kilka negatywnych opinii.

  • Mam nadzieję że w niedzielę odpadną zaś.
  • No ok, ale w tym tygodniu znowu odpadną. 
  • Ustawka.
  • Pewnie od tygodnia ćwiczą taniec.
  • Nie macie honoru, bo jak widzowie głosowali żebyście opuścili program, a wy wracacie. Po co i tak odpadniecie może nie w niedzielę to następnym odcinku – czytamy.

Przeważająca część to jednak pozytywne słowa, w których internauci bardzo wspierają Krzysztofa i Sarę.

  • Dacie radę!!! Ja wiem dacie radę! Trzymam mocno kciuki!!
  • No to wracamy do oglądania !!! Jesteście absolutnie cudowni, szaleni że podjęliście się tego zadania, wracając dwa dni przed !!! Szacun i do boju!!!!!
  • Super, że jesteście. Głosujemy.
  • No to wracamy do oglądania. Jesteście absolutnie cudowni. 
  • Najlepsi, wszyscy w niedzielę głosujemy na parę nr 3 – pisali fani.

Będziecie kibicować tej parze?

Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka, fot. KAPiF
Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka, fot. KAPiF
Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka, fot. KAPiF
Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka, fot. KAPiF