Telewizja.Swiatgwiazd.pl > Rozrywka > Widzowie "Nasz nowy dom" węszą przekręt. "Najdziwniejszy odcinek od początku edycji"
Karolina Kurek
Karolina Kurek 18.04.2024 12:01

Widzowie "Nasz nowy dom" węszą przekręt. "Najdziwniejszy odcinek od początku edycji"

"Nasz nowy dom"
fot. Instagram

W sieci wybuchła burza po najnowszym odcinku “Nasz nowy dom”. Fani wyrazili mieszane odczucia co do historii bohaterki oraz podają w wątpliwość jej autentyczność. Szczegóły. 

"Nasz nowy dom" - popularny format Polsatu

"Nasz nowy dom" to program stacji telewizyjnej Polsat. Na antenie zadebiutował w 2013 roku. Do formatu zgłaszają się rodziny, które na co dzień mieszkają w trudnych warunkach. Ekipa przeprowadza gruntowny remont danego domostwa w ciągu pięciu dni. Po tym czasie uczestnikom prezentowane są efekty zaprowadzonych modyfikacji ich nowego domu.  Aktualnie emitowana jest 22. edycja formatu, a odcinki ukazują się w środy i czwartki o godzinie 20:05. 

Okrucieństwo w „Nasz nowy dom”! Zrobili maskotkę z chorego kota, a teraz usuwają dowody. Zwierzę walczy o życie Oświadczyny na planie "Nasz Nowy Dom". Tego nie było w scenariuszu. Wzruszenie sięgnęło zenitu

Zmiana prowadzącej w "Nasz nowy dom"

Gospodynią “Nasz nowy dom” na antenie Polsatu przez lata była Katarzyna Dowbor, doświadczona dziennikarka i prezenterka. Jednak władze stacji podjęły decyzję o zmianie prowadzącej formatu. Miejsce Dowbor zajęła znana aktorka, Elzbeta Romanowska. Artystka przyznała, że miała świadomość, iż będzie krytykowana w mediach za tą decyzję, ze względu na przywiązanie fanów produkcji do Katarzyny Dowbor i ich niezadowolenia ze zmiany, jednak zdecydowała się przyjąć propozycję. 

Pisano, że jestem kobietą bez honoru, bo powinnam odmówić. Powiem wprost. Nie wygryzłam pani Katarzyny Dowbor. Dostałam propozycję poprowadzenia wyjątkowego programu, propozycję obarczoną sporym ryzykiem, bo przez 10 lat widzowie nie tylko do pani Kasi się przyzwyczaili, ale ją pokochali. Postanowiłam jednak podjąć to wyzwanie - mówiła w jednym z wywiadów. 

Fani wyrażają swoje odczucia po ostatnim odcinku "Nasz nowy dom"

Bohaterką ostatniego odcinka formatu “Nasz nowy dom” była Paulina, która na co dzień próbuje pogodzić pracę z samotnym macierzyństwem. Jej marzeniem było zapewnić córce, Marysi godne warunki, gdyż lokum które uczestniczka odziedziczyła po zmarłej babci ostatni raz było remontowane 20 lat temu. 

Ekipa Eli Romanowskiej odnowiła jej mieszkanie, jednak internauci wyrazili swoje zmieszanie powyższą historią w mediach społecznościowych. Wielu z nich zastanawiało się, czy remont był faktycznie potrzebny. Niektórzy zarzucili nawet produkcji, że ten odcinek jest ustawiony. Oto przykładowe komentarze:

  • Pięknie zrobione mieszkanie, ale pierwszy raz miałam uczucie sztuczności i coś mi tu nie pasowało w zachowaniu wszystkich.
  • Myślę, że realizatorzy programu zrobili pani Paulinie krzywdę, epatując widzom sztucznie niepowodzeniami np. obrazki z pandemii. Ludzie przyzwyczajeni są do totalnej biedy, chorób, nieszczęść w programie, a tu młoda, zdrowa, wykształcona, obyta kobieta z jednym dzieckiem i własnym mieszkaniem po babci. (…) Powinni powiedzieć, że pomagają również osobom, które nie są w najgorszej sytuacji, ale te osoby chcą pomagać też innym i dawać przykład, że można, więc potrzebują teraz wsparcia dla dziecka. Program wspiera z pieniędzy własnych, a nie z podatników jak 800plus , dlatego ma prawo wspierać kogo chce. Tylko niech to powie otwarcie, a nie sztucznie przedstawia sytuację.
  • Najdziwniejszy odcinek od początku edycji.
  • Super ustawka.
  • Naprawdę, jest o wiele więcej rodzin, które zasługują na pomoc.

Co Wy na to?

Uczestniczka programu
Uczestniczka programu "Nasz nowy dom", fot. Instagram
Ekipa programu
Ekipa programu "Nasz nowy dom", fot. Instagram