Telewizja.Swiatgwiazd.pl > Informacje > Joanna Kurska mocno odpowiada na wezwanie TVP. Ostre jak brzytwa słowa jeszcze bardziej zaogniły konflikt!
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 08.03.2024 08:09

Joanna Kurska mocno odpowiada na wezwanie TVP. Ostre jak brzytwa słowa jeszcze bardziej zaogniły konflikt!

Joanna Kurska, TVP
Joanna Kurska odpowiada TVP, fot. KAPiF

Joanna Kurska idzie na otwartą wojnę z TVP. W odpowiedzi na roszczenia władz stacji zamieściła nowy wpis, który z pewnością nie załagodzi konfliktu. Co napisała?

Joanna Kurska krytykuje nowe TVP

Joanna Kurska w TVP pełniła funkcję dyrektorki programowej oraz szefowej „Pytania na śniadanie”. Od czasu zmian we władzach Telewizji Polskiej nieustająco krytykowała nowe rządy. Ostatnio jednak konflikt między żoną Jacka Kurskiego a telewizją publiczną bardzo się zaognił. W rozmowie ze Światem Gwiazd Kurska ujawniła, że złożyła do sądu pozew. Poszło o grafikę wyemitowaną w „19:30”, która według niej pokazywała nieprawdziwe zarobki, jakie pobierała podczas pracy tam.

To są właśnie oszuści ekipy Tuska z serduszkami i fałszywymi uśmiechami. Każdy za swoją pracę musi otrzymać wynagrodzenie. Jednak wynagrodzenie i nagrody powinny iść w ślad za sukcesami. TVP za prezesury mojego męża była potęgą, teraz jest na dnie. Ci ludzie rozwalili Telewizję Publiczną i powinni otrzymać zarzuty prokuratorskie za niszczenie dobra publicznego. Do zobaczenia w sądzie! – mówiła w rozmowie z nami Kurska.

Niedawno jednak okazało się, że sama może mieć problemy prawne. TVP zażądało bowiem zadośćuczynienia i sprostowania. W jakiej sprawie?

Joanna Kurska idzie na wojnę z TVP! Chce konkretnej kwoty! Tylko u nas szczegóły i komentarz Sądowa batalia z TVP może Joannę Kurską słono kosztować. Stacja zażądała od niej gigantycznego odszkodowania

TVP oczekuje przeprosin od Joanny Kurskiej

Po wybuchu afery związanej z Ryszardem Krajewskim, który rzekomo przekazał pół miliona zł łapówki władzom TVP za możliwość realizacji programu „Va Banque”, wybuchł dziki skandal. Spośród osób, które miały skorzystać z pieniędzy, była wymieniana Kurska. Joanna natychmiast wszystkiemu zaprzeczyła, dodając, jak zwykle, kilka mocnych słów o obecnym obliczu Telewizji Polskiej.

To już spotkało się ze stanowczą reakcją władz stacji, która przesłała Kurskiej pismo z żądaniem „zaprzestania działań naruszających dobre imię Spółki i członków jej organów oraz usunięcia skutków tych naruszeń”. Wspomniane działania Kurskiej to oskarżanie stacji o „rzekome nakłanianie do składania fałszywych zeznań w prokuratorze przeciwko byłemu kierownictwu TVP w zamian za możliwość produkowania dla Spółki”.

TVP oczekiwała od niej trwałego usunięcia wpisu z Instagrama, opublikowanie tam sprostowania, przeprosin oraz przekazania 100 tysięcy złotych na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wygląda na to, że Joanna nie tylko nie zamierza tego zrobić, ale też nie oszczędza autorów dokumentu.

Joanna Kurska ostro odpowiada Telewizji Polskiej

Na Instagramie Joanny Kurskiej pojawił się nowy wpis. Nie ma tam jednak przeprosin czy sprostowania. Są za to pełne goryczy słowa, skierowane w stronę Daniela Gorgosza, likwidatora TVP. Żona Jacka Kurskiego przyznała, że nie uważa go w ogóle za legalnego przedstawiciela władz Telewizji Polskiej.

Likwidator Gorgosz bezprawnie podający się w przestrzeni publicznej za władze TVP, pomimo odrzucenia go przez KRS, żąda trwałego usunięcia wpisu z mojego Instagrama. Likwidator Gorgosz nie zauważył, że wpis był InstaStory, więc po 24 h sam zniknął, czyli nie ma go, choć Gorgosz myśli, że jest. W sumie nie powinno to dziwić w przypadku człowieka, który myśli, że jest (władzą TVP), choć go nie ma – grzmi Kurska.

Joanna uważa za to za prezesa TVP Michała Adamczyka.

Na wszelki wypadek skontaktowałam się z prezesem TVP Michałem Adamczykiem, który zapewnił mnie, że nie jest urażony żadnym stwierdzeniem z mojego wpisu – ironizuje żona Jacka Kurskiego.

Joanna w końcu wprost nazwała Gorgosza uzurpatorem.

Likwidatorze Gorgosz zrozum, że w polskim porządku prawnym jesteś uzurpatorem i nie uznaje cię za władzę TVP nie tylko KRS, ale nawet sąd powszechny w sprawie z powództwa tego, który cię tu nasłał, bo zgodnie z art. 174 &1. ust. 2 "w składzie organów jednostki organizacyjnej będącej stroną zachodzą braki uniemożliwiające jej działanie", czyli nie ma cię, choć ci się wydaje, że jesteś – drwi Joanna.

Wygląda na to, że ten konflikt nie zostanie szybko ugaszony.

Joanna Kurska, TVP, proces, odpowiedź na pismo
Joanna Kurska, Jacek Kurski, fot. KAPiF
Joanna Kurska, TVP, proces, odpowiedź na pismo
Joanna Kurska, Jacek Kurski, fot. KAPiF
Joanna Kurska, TVP, proces, odpowiedź na pismo
Joanna Kurska, Jacek Kurski, fot. KAPiF