Telewizja.Swiatgwiazd.pl > Rozrywka > Dorota z "Rolnika" najpierw zaskoczyła metamorfozą, a teraz to... Co napisała kilka dni przed finałem programu?
Redakcja Gwiazd
Redakcja Gwiazd 07.12.2023 18:12

Dorota z "Rolnika" najpierw zaskoczyła metamorfozą, a teraz to... Co napisała kilka dni przed finałem programu?

Dorota z "Rolnik szuka żony"
Dorota z "Rolnika" najpierw zaskoczyła metamorfozą, a teraz to/TVP VOD

Dorota z "Rolnik szuka żony" to prawdziwa kopalnia niespodzianek i nawet na kilka dni przed finałowym odcinkiem programu nie przestaje zaskakiwać swoich obserwatorów. Uczestniczka opublikowała w mediach społecznościowych wpis, który daje dużo do myślenia. Czegoś się obawia?

Dorota z "Rolnik szuka żony" wkrótce pojawi się w finałowym odcinku programu

W niedzielę, 10 grudnia, widzowie TVP będą mogli obejrzeć długo wyczekiwany finał 10. edycji "Rolnik szuka żony" - należy jednak pamiętać, że Telewizja Polska przesunęła godzinę emisji z 21.15 na 21.30. W ostatnim odcinku tego sezonu uczestnicy spotkają się w studiu z Martą Manowską, aby porozmawiać o tym, jak ich życie zmieniło się od zakończenia nagrań.

To właśnie tuż przed ostatnim odcinkiem randkowego show Dorota z "Rolnik szuka żony" opublikowała wpis, który daje jej obserwatorom sporo do myślenia. Co takiego miała na myśli była kandydatka Waldemara?

Najpierw uczestniczka w rozmowie z fanami, podczas serii pytań i odpowiedzi, zdradziła, czy żałuje, że nie udało jej się stworzyć relacji z 41-latkiem.

Jest uczuciowym mężczyzną o pięknym wnętrzu. W telewizji tego niestety nie widać [...] To była ciężka decyzja do samego końca, podjął ją na ten moment, jak się czuł. A czy to była dobra decyzja? Dowiemy się niebawem [...] Niebawem wszystko się okaże - napisała świeżo upieczona celebrytka.

Marta Manowska przed finałem "Rolnika" chudnie w oczach! Znamy sekret gwiazdy Widzowie "Rolnika" nie wytrzymali! Takiej fali krytyki jeszcze nie było. Nikt nie gryzie się w język: "Love island wersja agro"

Dorota z "Rolnik szuka żony" musiała uznać wyższość Ewy?

Niewiele później na jej Instagramie pojawił się kolejny wpis, który jeszcze bardziej podgrzał atmosferę przed niedzielnym finałem. Przypomnijmy, że Dorota zabiegała o względy Waldemara Gilasa, który do wyboru miał także Ewę i Anię. Pochodzący z Kujaw rolnik miał spore rozterki i chociaż Ania odpadła już w przedbiegach i "z przytupem" opuściła program, to do końca nie było wiadomo, czy rolnik wybierze Dorotę, czy - tak jak wszyscy podejrzewali - Ewę.

Dorota po udziale w show "Rolnik szuka żony" zaczęła chętnie udzielać się w mediach społecznościowych, gdzie obecnie śledzi ją całkiem spore grono fanów. Kilka dni temu opublikowała wpis, który dawał do wiele myślenia i prawdopodobnie nie przypadkiem ukazał się tuż przed finałowym odcinkiem programu TVP.

Dorota z "Rolnik szuka żony" na kilka dni przed finałem programu opublikowała wymowny wpis

Uczestniczka najpierw podzieliła się ze swoimi obserwatorami refleksjami dotyczącymi ludzkiej zawiści, a tuż przed emisją ostatniego odcinka "Rolnika" Dorota opublikowała kolejny równie wymowny wpis dotyczący akceptacji.

Jak rozleje ci się mleko w samotności, weźmiesz szmatkę, wytrzesz i po sprawie. Jak rozlejesz mleko przy ludziach, zrobią aferę na pół kraju. Dowiesz się od innych, że jesteś nieudacznikiem. Po trzech latach na ulicy obca osoba wskaże na ciebie palcem i powie: Oho to ta zła/y mężczyzna/kobieta marnuje mleko - napisała najpierw Dorota.

Dobrze zarządzać sprawami, na które masz wpływ, akceptować te, na które wpływu nie mamy... - dodała niedługo później w swojej relacji na Instagramie.

I co wy na to? Czyżby bała się finału?

Dorota z
Instagram; @bully_b33

Myślicie, że jej aktywność w mediach społecznościowych ma związek z nadchodzącym finałowym odcinkiem programu "Rolnik szuka żony"?

Dorota z Rolnik szuka żony 10
Dorota z Rolnik szuka żony 10, fot. Instagram
Dorota z
Dorota z "Rolnik szuka żony", fot. Facebook
Dorota z
Dorota z "Rolnik szuka żony", fot. Facebook