Woźniak-Starak bagatelizuje aferę wokół zwycięzcy "Mam talent"

Bartek Wasilewski wygrał "Mam talent!"

Bartek Wasilewski głosami widzów wygrał 15. sezon “Mam talent!”, ale wielu fanów programu zarzuciło produkcji ustawkę. Mama nastolatka nie ukrywa, że krytyka i niewybredne słowa bardzo dotykaja zarówno ją, jak i jej syna. 

Bardzo mnie to boli, gdy ktoś ubliża mi, nie znając mnie, albo wyzywa Bartka od różnych. Ja wiem, że to zazdrość, bo, niestety, Polak to w łyżce wody by Polaka utopił - mówiła w rozmowie z Plejadą.

Głos w tej sprawie zdecydował się zabrać Marcin Prokop, który był jurorem nowej edycji "Mam talent"!". 

Kuba z "Rolnika" zarejestrował syna. To co pokazał, żenuje Czytaj dalej Młodziutka partnerka miliardera jest nieźle wykształcona. Patrycja Tuchlińska skończyła trudne studia Czytaj dalej

Marcin Prokop staje w obronie Bartka Wasilewskiego

Marcin Prokop w rozmowie z Pudelkiem zapewnił widzów “Mam talent!”, że nie ma mowy o ustawianiu wyniku w show , bo nad wszystkim czuwa "niezależna kancelaria prawna".

Bartek uzyskał dwa razy więcej głosów od widzów niż kolejny uczestnik, więc ci, którzy go krytykują, tak naprawdę uderzają w wolę tysięcy ludzi. Bzdurą są sugestie, że głosowanie jest “ustawione” -  wyjaśnił.

Uważa, że takie teorie są pożywką dla hejtu, na jaki Bartek Wasilewski nie zasłużył. Prokop zaapelował także do wszystkich, by nie psuć 14-latkowi radości z wygranej.

Pozwólmy mu cieszyć się sukcesem, trzymajmy za niego kciuki i pamiętajmy o tym, że “Mam talent!” to przede wszystkim zabawa, rozrywka, program o niezwykłych umiejętnościach, ale też o emocjach i poruszających historiach, a nie sport olimpijski, gdzie decydują jakieś standaryzowane, rygorystyczne kryteria - powiedział.

Głos zabrała także prowadząca show Agnieszka Woźniak-Starak.

Agnieszka Woźniak-Starak o hejcie na zwycięzcę "Mam talent!"

Agnieszka Woźniak-Starak po raz pierwszy poprowadziła show TVN. U boku Janka Pirowskiego pocieszała, zachwalała, a także zapowiadała utalentowanych ludzi. Co ma do powiedzenia na temat fali brzydkich komentarzy o zwycięstwie Bartka? O to zapytał ją Pudelek.

Co bym powiedziała? Że to widzowie zdecydowali o wygranej Bartka, więc kilka hejterskich komentarzy nie robi na mnie wrażenia - zaczęła.

I dodała:

To jest świetny chłopak. Zawsze znajdą się tacy, którym się coś nie spodoba. Niektórym nie podobało się też, że wcisnęłam złoty przycisk przy występie Alicji Andrukajtis i jej psa muzy, a potem dziewczyny wygrały półfinałowy odcinek, więc miałam sporo satysfakcji, nie ukrywam. Negatywne komentarze najłatwiej przebijają się w mediach, bo to zawsze świetny materiał na artykuł, wiecie o tym najlepiej. Dziś każdy może napisać wszystko, na co ma ochotę. Bartek, wchodząc w ten świat, musi stawić czoło również hejterom, takie życie, ale nie przywiązywałabym do tego większej wagi.

I co wy na to? Ma rację bagatelizując aferę wokół Bartka?