Widzowie oburzeni werdyktem w "The Voice". W sieci prawdziwa lawina krytyki
Sobotni odcinek “The Voice of Poland” wywołał w sieci istną burzę. Fani drużyny Lanberry są wściekli i to z zadziwiającego powodu. Niewielu z nich spodziewało się takiego obrotu spraw.
Zamieszanie w "The Voice of Poland"
“The Voice of Poland” to jeden z najbardziej popularnych talent show w polskiej telewizji. Widzowie na bieżąco śledzą zmagania uczestników 14. edycji programu, który obecnie znajduje się w fazie ćwierćfinałowej.
Stawka w grze rośnie, a wraz z nią emocje, które zdają się coraz bardziej udzielać fanom formatu. Sobotni odcinek wywołał jednak zamieszanie, jakiego dawno nie było już wśród wielbicieli hitu TVP2.
Fani komentują decyzję w "The Voice of Poland"
Zwycięzca “The Voice of Poland” może być tylko jeden, a jurorzy mają twardy orzech do zgryzienia, gdy przychodzi do typowania kolejnych kandydatów do opuszczenia programu. W sobotę pożegnał się z nim Damazy Wachuła.
O ile zazwyczaj sprzeciw widzów budzi odejście któregoś z utalentowanych wokalistów, tym razem stało się inaczej - burza w sieci wybuchła z powodu awansu do dalszego etapu uczestnika, który w przekonaniu internautów, nań nie zasłużył.
"The Voice of Poland". Internauci oburzeni
Chodzi o Daniela Borzewskiego, reprezentanta drużyny Lanberry, który dał się poznać już wcześniej jako Mister Polski 2019. Wielu internautów uważa, że produkcja faworyzuje mężczyznę, który, w ich przekonaniu, nie może poszczycić się dużym talentem.
- Dramat. Jak mógł Daniel przejść głosami widzów. Ustawka, że huk.
- Tym sposobem to Mister Polska wygra ten program. Z całym szacunkiem do tego pana, ale to nie jest program taneczny ani Top Model.
- Daniel wracaj do domu, nie powinno cię tu być.
- Żenada, naprawdę.
- Jak to możliwe że Damazy odpadł, a człowiek, który nie umie śpiewać w półfinale - to tylko część z krytycznych komentarzy dostępnych w sieci.
