Już w listopadzie tego roku na platformę Netflix trafi piąty sezon popularnego serialu "The Crown". Po śmierci Elżbiety II zainteresowanie produkcją wzrosło wśród użytkowników na całym świecie. Nowa seria przygotowała dla widzów wiele niespodzianek. W rolę monarchini wcieli się aktorka znana z serii o Harrym Potterze.Historyczny serial przedstawia dzieje panowania Elżbiety II, a także kulisy jej pałacowego życia. W najnowszym sezonie widzowie będą mogli zagłębić się w szczegóły niełatwej relacji Karola III i jego pierwszej małżonki, księżnej Diany. Netflix przedstawił gwiazdorską obsadę ze znanymi nazwiskami.
Już niedługo premiera 5. sezonu serialowego hitu Netflixa, który do tej pory zgarnął 55 różnych nagród i 140 nominacji. Mowa oczywiście o "The Crown", produkcji opowiadającej o losach brytyjskiej rodziny królewskiej. Fanów serii czekają spore zmiany oraz bardzo głośne zdarzenia.Wielbiciele serialu z niecierpliwością czekają na nowe odcinki, ponieważ zobaczą w nich całkiem nową, odświeżoną obsadę. Fabuła produkcji zaczęła się tuż przed koronacją Elżbiety II, zrozumiałe zatem, że wraz z upływem fabularnego czasu zmieniają się aktorzy, grający główne role. Kiedy premiera piątego sezonu?
Agnieszka Pilaszewska znana jest polskim widzom głównie jako Alinka z serialu "Miodowe lata". Mało kto wie, że aktorka zajmuje się też pisaniem scenariuszy. Właśnie odniosła kolejny sukces zawodowy: wczoraj na platformie Netflix premierę miał serial, przy którym pracowała.Jako aktorka debiutowała w 1986 roku. Wystąpiła wtedy w warszawskim Teatrze Ateneum. Dziś ma na koncie wiele ról teatralnych, serialowych i filmowych, w takich produkcjach, jak "Barwy szczęścia", "Glina" i "Na dobre i na złe". Wygląda też na to, że jej kariera scenarzystki tylko nabiera tempa.
Netflix potwierdził już, że powstanie czwarty sezon serialu "Sex Education". Niestety ma on być ostatnią serią tej także w Polsce bijącej rekordy popularności produkcji. Fani, którzy mają nadzieję na powrót wszystkich znajomych twarzy, muszą się jednak rozczarować – w finalnej odsłonie zabraknie wielu uwielbianych postaci.Data premiery 4. sezonu serii Netflixa nie jest jeszcze znana. Wiadomo za to, że w kolejnych odcinkach zobaczymy bohaterów już w college'u. Pojawią się też nowi bohaterowie, lecz z częścią dotychczasowej obsady trzeba będzie się pożegnać.
Serial "Emily w Paryżu" miał swoją premierę w 2020 roku. Szturmem podbił platformę Netflix oraz serca oglądających, którzy pokochali śledzić losy czołowej bohaterki, Emily Cooper, granej przez Lily Collins. Fani mieli okazję obejrzeć dwa pierwsze sezony, a już niebawem ujrzą kontynuację przygód tytułowej postaci.Serial "Emily w Paryżu" skupia się na losach młodej Amerykanki, która wyjechała do Paryża, by rozwinąć skrzydła w firmie marketingowej. Produkcja zyskała miano hitu i może poszczycić się pokaźnym gronem fanów, którzy mieli okazję podziwiać na ekranach uroki Paryża.
Noah Schnapp nareszcie odpowiedział na najbardziej wyczekiwane pytanie odnośnie do granej przez siebie postacie w "Stanger Things". Aktor ujawnił orientację seksualną bohatera i obiekt jego zauroczenia. Przez lata widzowie tworzyli teorie, które w końcu otrzymały potwierdzenie.Amerykański serial jest jedną z najpopularniejszych propozycji platformy internetowej Netflix. Od pierwszego sezonu w 2016 roku fani na całym świecie obdarzyli sympatią bohaterów miasteczka Hawkins oraz granych przez nich aktorów. Każdy sezon niósł ze sobą kolejne pytania i teorie, które otaczały główną grupę dzieciaków.Noah Schnapp, który wciela się w jedną z głównych ról, nareszcie potwierdził domysły fanów na całym świecie. Grany przez niego Will Byers faktycznie jest gejem. Długie spekulacje nad jego orientacją były celowym zabiegiem podtrzymującym fabułę serialu.
Netflix z początkiem wakacji zamierza pożegnać się z kilkunastoma tytułami filmów, które do tej pory królowały w ofercie serwisu internetowego. Sprawdź, co zniknie z listy 30 czerwca bieżącego roku.Platforma internetowa od wielu lat zapewnia szeroką gamę filmów i seriali, które przykuwają zainteresowanie odbiorców na długie godziny. Netflix oferuje produkcje z całego świata, od Indii, Korei, po Polskę, Hiszpanię, a kończąc na kopalni filmowych produkcji, czyli Stanach Zjednoczonych.Okazuje się, że wraz z rozpoczęciem wakacji serwis zamierza po raz kolejny usunąć część dostępnych pozycji. Widzowie mają kilka ostatnich dni na zapoznanie się z ciekawymi tytułami.
Jeśli jesteście fanami serialu "Heartstopper", mamy dla was wspaniałe wiadomości. Netflix docenił ogromną popularność produkcji i postanowił zamówić dwa kolejne sezony. Co wiadomo o drugiej i trzeciej serii hitu?Serial, będący adaptacją komiksu Alice Oseman o tym samym tytule, podbił serca milionów widzów na całym świecie, także w Polsce. Produkcja może się poszczycić 100% pozytywnych recenzji na portalu Rotten Tomatoes, który zbiera opinie krytyków filmowych.
Informacje o końcu "Riverdale" pojawiły się już jakiś czas temu. Jako pierwszy wspomniał o tym KJ Apa, wcielający się w rolę serialowego Archiego Andrewsa. Tym razem doniesienia potwierdziło The CW.Popularny amerykański serial "Riverdale" zaskakiwał kolejnymi odsłonami. Widzowie nie kryli zaciekawienia i ochoczo śledzili dalsze losy bohaterów. Jak się okazuje, wielkimi krokami zbliża się koniec produkcji. Poinformowano, który sezon będzie tym ostatnim.
Platforma Netflix co roku kasuje najmniej kasowe produkcje, które nie cieszyły się wystarczającą oglądalnością. Czasem decyzje władz serwisu są bardzo kontrowersyjne i szeroko komentowane. Także i w tym roku nie obyło się bez kilku afer. Jakie seriale zostały anulowane w 2022 roku?Na platformie streamingowej co roku przybywa wiele nowych propozycji. W samym maju szykuje się kilka głośnych premier (więcej TUTAJ). Niestety, co jakiś czas widzowie dowiadują się także o anulowanych pozycjach. Z których produkcji serwis zrezygnował w tym roku?
Wiadomo już, jakie seriale i filmy będzie można obejrzeć w maju na platformie Netflix. Serwis streamingowy szykuje wiele premier oraz kontynuacji hitowych produkcji. Z pewnością najgłośniejszą z nich jest pierwsza część czwartego sezonu Stranger Things, ale inne tytuły także zwracają uwagę.Maj na Netflixie zapowiada się bardzo obiecująco. Prezentujemy pełną listę produkcji, które pojawią się już niedługo na platformie. Wybraliśmy też kilka tytułów, na które szczególnie warto zwrócić uwagę.
Netflix zamierza wprowadzić na swoją platformę jeszcze więcej filmów i seriali polskich twórców. W ciągu najbliższych dwóch lat swoje premiery będą miały takie tytuły jak "Broad Peak", "The Hive", "Lovzone" czy "Dzisiaj śpisz ze mną". Jedna z zapowiedzianych produkcji już dekady temu zyskała miano kultowej i zdobyła ogromną popularność wśród Polaków.Platforma Netflix coraz mocniej stawia na polskie filmy oraz seriale. Na lata 2022 i 2023 zapowiedziała premierę kilkudziesięciu nowych tytułów. Poniżej prezentujemy najciekawsze z nich.
Jak właśnie przekazał portal Pudelek.pl, w najnowszym sezonie "The Crown" ma pojawić się polska aktorka. Anna Antonowicz zdradziła, jak wyglądał casting do produkcji oraz praca na planie.Fani "The Crown" nie mogą się już doczekać premiery piątego sezonu serialu. Największą ciekawość wzbudza oczywiście Elizabeth Debicki, która wciela się w rolę księżnej Diany. Jak twierdzą niektórzy, aktorka łudząco przypomina "królową ludzkich serc".
Serial "Stranger Things" to jeden z największych hitów platformy Netflix ostatnich lat. Kolejne serie produkcji, która miała swoją premierę w 2016 roku, były przyjmowane z dużym entuzjazmem zarówno fanów, jak i krytyków. Obecnie jego wielbiciele czekają na czwarty i piąty sezon produkcji, który jednocześnie ma być ostatnim.Serial Netflixa opowiada o grupie nastoletnich przyjaciół, którzy są zmuszeni walczyć z nadprzyrodzonymi istotami oraz całkiem ludzkim zagrożeniem. Akcja osadzona jest w latach 80., a forma i estetyka produkcji nawiązuje do popkultury tego okresu.
Niedługo wyczekiwana premiera trzeciego sezonu serialu "Never Have I Ever...", jednak fani komedii otrzymali zasmucające wieści. Będą musieli zadowolić się bowiem jedynie czterema sezonami hitu platformy.Netflix zapewnia milionom widzów na całym świecie wyborną rozrywkę każdego dnia. Setki tytułów filmów, seriali oraz programów rozrywkowych przyciągają fanów każdej kategorii wiekowej. Serwis przygotował dla odbiorców wiele nowości, a także kontynuacje uwielbianych przez widzów seriali.Tego lata pasjonaci Netflixa nareszcie obejrzą trzeci sezon serialu komediowego "Never Have I Ever..." Wielbiciele przebojowej Devi nie mogą doczekać się jej kolejnych przygód. Wraz z ogłoszeniem daty najnowszej odsłony hitu platformy fani otrzymali również smutną informację. Serial komediowy zakończy się na czterech sezonach.
Ogłoszono datę emisji finałowego sezonu "Zadzwoń do Saula". Dotychczas widzowie mogli oglądać popularny prequel na platformie Netflix. Wiemy już, kiedy i gdzie zobaczymy nowe odcinki."Zadzwoń do Saula", prequel bijącego rekordy popularności serialu "Breaking Bad", został ciepło przyjęty wśród fanów pierwotnej serii i zajmuje zaszczytne miejsca w rankingach najlepszych produkcji o prawnikach, m.in. na portalu "Filmweb".
