Telewizja.Swiatgwiazd.pl > Programy poranne > Nie obyło się bez wpadek w "Pytaniu na śniadanie". Najpierw Kasia, a później Filip. Ten debiut zdecydowanie zapamiętają
Łukasz Ossowski
Łukasz Ossowski 27.01.2024 11:39

Nie obyło się bez wpadek w "Pytaniu na śniadanie". Najpierw Kasia, a później Filip. Ten debiut zdecydowanie zapamiętają

Wpadki w Pytaniu na śniadanie
Pytanie na śniadanie, fot. kadr TVP

“Pytanie na śniadanie” poprowadzili w sobotę nowi prowadzący. Na ekrany wróciła Katarzyna Dowbor, a u jej boku zadebiutował dziennikarz radiowy Filip Antonowicz. Nie obyło się bez kilku wpadek. Co się działo? 

Nowi prowadzący w "Pytaniu na śniadanie"

Telewizja Polska przechodzi prawdziwą rewolucję, a zmiany dosięgnęły również “Pytanie na śniadanie”. To, co dzieje się z porannym programem, jest szeroko komentowane przez widzów. W ciągu zaledwie miesiąca zwolniono wszystkich prowadzących, a z dnia na dzień na ekranie pojawiły się trzy nowe pary. 

Jako pierwsi szlak przetarli: Robert Stockinger i Joanna Górska. Drugim nowym duetem zostali: Klaudia Carlos i Robert El Gendy, a w sobotę 27 stycznia na ekranach pojawiła się długo wyczekiwana Katarzyna Dowbor w towarzystwie debiutującego przed kamerami Filipa Antonowicza

Widzowie ocenili nowy duet "PnŚ". Szybko wyrobili sobie o nich zdanie. W sieci lawina komentarzy

Widzowie o Katarzynie Dwobor w "Pytaniu na śniadanie"

Nie da się ukryć, ze powrót Kasi Dowbor do TVP wywołał sporą sensację. Widzowie  z niecierpliwością wyczekiwali momentu, w którym pojawi się na ekranie. Od razu pojawiła się lawina komentarzy. Nie brakowało przytyków. 

  • To już nie to samo.
  • Osoby w wieku emerytalnym powinny siedzieć na emeryturze.
  • A ja nie będę oglądać. Oddajcie tamtą obsadę. 
     

Nie były to jednak przeważające wpisy. Zdecydowanie zginęły one w licznych komplementach pod adresem Kasi Dowbor. 

  • Wraca profesjonalizm. 
  • Pani Kasiu to cudownie widzieć Panią w publicznej telewizji. 
  • W końcu będę oglądała program śniadaniowy! Gratulacje Pani Kasiu.
  • W końcu Super para, którą chce się oglądać, powodzenia.
  • Serdecznie gratuluję. Bardzo się cieszę.
     

W pierwszym odcinku, który poprowadzili nowi prowadzący, nie zabrakło jednak wpadek. Co się działo?

Wpadki Katarzyny Dowbor i Filipa Antonowicza w "Pytaniu na śniadanie"

Katarzyna Dowbor już witając się z widzami, przyznała, że czuje zdenerwowanie i stres. Program wystartował o 7.30, ale 5 minut wcześniej prowadzący wspólnie pojawili się na wizji, zapraszając na swój debiut. Już wówczas doszło do przejęzyczenia. Kasi nieco zaplątał się język, gdy wymawiała nazwisko jednej z gościń. Co działo się później?

Do zabawnej sytuacji z udziałem Filipa doszło podczas rozmowy o peelingach. Padło bowiem kilka niezbyt popularnych terminów, które nie tylko trudno było wymówić, ale nawet powtórzyć. 

Peeling ma działanie keratolityczne - powiedziała ekspertka od peelingów. 

Zmieszany Filip Antonowicz był nieco zaskoczony terminologią. Wówczas wkroczyła Kasia Dowbor. 

Kera... co? - powiedział. Nie przejmuj się, potem ci wytłumaczę- mówiła Kasia. 

To nie był jednak koniec. Kolejna nazwa również była łamańcem językowym dla prowadzącego. 

Kwas salicylowy to jest kwas betahydroksylowy ... tak, wiem … - powiedziała ekspertka do zdziwionego Filipa Antonowicza.
 

Ten nawet nie próbował powtórzyć kolejnego trudnego terminu. 

Betahydro...? - powiedział nowy prowadzący. 

Filip Antonowicz podsumował ekspertkę od peelingów, jako “ekspertkę od trudnych słów”. Oglądaliście debiut nowych prowadzących? 

Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz w
Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz w “Pytaniu na śniadanie”, fot. Instagram
Pytanie na śniadanie
Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz w “Pytaniu na śniadanie”, fot. kadr TVP