Maryla Rodowicz nagle weszła na parkiet, gdy tańczyła Roxie
Finał “Tańca z Gwiazdami” był pełen emocji i wzruszeń. Łzy wylała nawet niewzruszona Czarna Mamba. Wszystko przez Roksanę Węgiel i Marylę Rodowicz. Co dokładnie wydarzyło się na parkiecie?
W końcu finał "Tańca z Gwiazdami": co się działo?
W ubiegłym tygodniu widzowie Polsatu poznali trzy pary, które miały szansę na zwycięstwo w 14. edycji "Tańca z Gwiazdami". Do finału weszły trzy duety: Roksana Węgiel i Michał Kassin, Maffashion i Michał Danilczuk oraz Anita Sokołowska i Jacek Jeschke.
Wszyscy zachwycali jurorów oraz widzów swoimi występami, a poziom był niezwykle wyrównany, co miało swoje odbicie w punktacji. Na parkiecie wydarzyło się bardzo dużo, ponieważ każdy z duetów musiał zaprezentować aż trzy choreografie. Pierwszy taniec wybierali jurorzy, drugi sami uczestnicy, a trzeci to freestyle. Poza tym mogliśmy zobaczyć walca wiedeńskiego w wykonaniu tych par, które wcześniej odpadły z programu.
Zwyciężczynią w 14. sezonie programu okazała się Anita Sokołowska. Kiedy ogłoszono wyniki, emocje sięgnęły zenitu. Jednak nie tylko wtedy. Był moment, że niewzruszonej i groźnej Czarnej Mambie popłynęły łzy. Wydarzyło się to podczas występu Roksany Węgiel. Na scenie nagle pojawiła się Maryla Rodowicz. Szczegóły poniżej.
Rodzice Roxie nie pojawili się na żadnym odcinku "TzG" To ona wygrała finał "TzG". Ogłosili wyniki, a widownia oszalałaFinał "Tańca z Gwiazdami". Występ Maryli Rodowicz
Maryla Rodowicz zgodziła się na prośbę Roksany Węgiel i Michała Kassina, by zaśpiewać podczas ich finałowego tańca freestyle. Wykonała nieśmiertelny hit “Niech żyje bal”. Roxie wyjaśniła później, że zatańczenie do tego utworu było jej marzeniem. Kiedy przyszło do ocen jurorów Iwona Pavlović zupełnie niespodziewanie zalała się łzami.
Wyszłam ze swojej strefy komfortu i na swoich 50. urodzinach zaśpiewała ten utwór dla gości. Bo ta piosenka to moje motto życia. Ta piękna muzyka, twój taniec, jestem bardzo wzruszona, za to ci dziękuję – mówiła łamiącym się głosem Czarna Mamba.
Maryla zaprezentowała się widzom w pięknej, kwiatowej sukni. Jeszcze przed występem nie kryła emocji.
No i ja jutro w wielkim finale. Haha, przyjęłam zaproszenie Roksany Węgiel. Roksana jutro zatańczy jeden z tańców do piosenki "Niech żyje bal". Zgodziłam się od razu. Kreacja się szyje. Boże, jaka ta Roksana jest śliczna, filigranowa, jak laleczka, do tego tańczy tak, że buty lecą (nie jej, tylko mnie – zwykłemu widzowi). Mam nadzieję, że moja wielka spódnica zmieści się w przejściu na scenę – żartowała podekscytowana Maryla.
Nagle jednak pojawiły się nieprzyjemne zarzuty wobec diwy polskiej estrady. Co jej zarzucono?
Czy Maryla Rodowicz zarobiła na występie w "Tańcu z gwiazdami"?
Większość fanów była zachwycona wieściami od Rodowicz i nie mogli się doczekać, by zobaczyć ją w finale “Tańca z gwiazdami”. Ale niestety znalazła się jedna osoba, która zaczęła narzekać. Zasugerowała też, że Maryla zgodziła się wystąpić w programie tylko ze względów finansowych.
Żeby ona jeszcze potrafiła dobrze śpiewać i mieć skalę w tym śpiewaniu. [...] Poza tym to chyba nie za darmo i nie płaci za to Roksana. Inaczej by Pani palcem nie kiwnęła, Pani Marylo – brzmiał jeden z komentarzy.
Na takie insynuacje artystka odpowiedziała od razu – krótko i konkretnie:
Muszę cię rozczarować, jutro wystąpię za darmo – napisała Maryla.
Poniżej możecie zobaczyć, jak wyglądał występ Roxie i Michała, którym towarzyszyła na scenie Rodowicz.
